Na planszy i w Internecie – w co grają Polacy?

Ryanne

Chociaż gry internetowe gromadzą tysiące fanów, planszówki przeżywają swój renesans. Szacuje się, że obecnie rynek gier planszowych wart jest około 300 milionów złotych, a rocznie wydawanych jest ponad 400 nowych tytułów. Taka zabawa to nie tylko świetna rozrywka, ale też znakomity sposób na edukację.

„Gra na dwudziestu kartach”

Pierwsza „gra na dwudziestu kartach” powstała około 5000 lat temu na terenach Mezopotamii – najstarszy zestaw został odnaleziony w królewskich grobowcach z Ur (około 2600 r. p.n.e.). Zadaniem gracza było przesunięcie wszystkich 5 pionków na drugi koniec planszy.

Dzisiejsze planszówki wciąż kierują się podobnymi zasadami, niemniej jednak o wiele częściej ich reguły są znacznie bardziej skomplikowane. Nie opierają się wyłącznie na szczęściu, ale wymagają od użytkowników sporej wiedzy oraz logicznego myślenia.

Rynek gier planszowych w Polsce rośnie. Według różnych szacunków ok. 15-20 % rocznie. .Jesteśmy trzecim rynkiem w Europie po Niemczech i Francji. Rok do roku Granna notuje zwiększenie sprzedaży gier na podobnym poziomie. Polacy polubili planszówki. Grają już nie tylko dzieci, ale także dorośli.  Jeszcze 10 lat temu to było rzadkie zjawisko. Dziś w każdym mieście i miasteczku jest kilka miejsc, gdzie można pograć w planszówki: puby, kawiarnie, kluby, domy kultury. Kilkadziesiąt imprez planszówkowych w roku na które przychodzą tysiące ludzi: Pyrkon, Planszówki na Narodowym, Falkon, Festiwal GraMy i wiele innych.  Te dzieci, które grały w nasze gry, dzisiaj są dorosłymi ludźmi i często słyszymy, że swoją przygodę z planszówkami zaczęły w dzieciństwie i właśnie od naszych gier – mówi Bożena Michalska dyrektor ds. promocji firmy Granna.

Gry fabularne planszowe

Popularnością cieszą się gry planszowe z rozbudowaną fabułą. I tak, za sprawą jednego rzutu kostką możemy decydować na przykład o tym, jakie decyzje podejmie nasz bohater. Uczestnicy wcielają się w rolę postaci ze świata magii – elfów, krasnali itp. W takich grach nieraz do zabawy wystarczą jedynie kości, długopis i papier – stąd potoczna nazwa „pen and paper” (z języka angielskiego: długopis i papier). Gracze mogą rozwijać akcję praktycznie w nieskończoność. Jedynym ograniczeniem jest ich wyobraźnia. Ten rodzaj gier dostępny jest także w wersjach na komputer i nazywa się cRPG. Jest lubiany zarówno przez starszych nastolatków, jak i dorosłych.

Gry edukacyjne planszowe

Spore uznanie graczy zdobywają również gry edukacyjne planszowe. Dlaczego? Ich fenomen polega na połączeniu zabawy i nauki – w ten sposób szybciej przyswajamy wiedzę. To idealna opcja dla całej rodziny, gdzie każdy może sprawdzić swoją wiedzę, odpowiadając na pytania z różnych dziedzin tematycznych.

O wzroście popularności gier edukacyjnych może świadczyć fakt, że quizy internetowe przenoszone są na plansze. Tak jest w przypadku gry Squla, wyprodukowanej przez rodzimą firmę Granna. Jest ona dostępna w wersjach dla uczniów z klas 1-6. Mogą w nią również grać osoby, które dawno mają ten etap edukacji za sobą. Pomysłodawcy zapewniają, że to świetne wyzwanie nawet dla osób w wieku 99 lat. Niektóre gry sprawdzają ogólną wiedzę, inne natomiast jak „Matematyczne wyzwania” czy „Zabawy z ortografią” poszerzają wiadomości z konkretnej dziedziny. Dzieci przy okazji ćwiczą też refleks: wygrywa ten, kto najszybciej udzieli poprawnej odpowiedzi.

Gry edukacyjne planszowe to dla rodziców bardzo ciekawy sposób na wspólne spędzenie czasu z dzieckiem. Możemy nawzajem sprawdzić swoją wiedzę np. z geografii czy języka polskiego. Czasem wyniki mogą nas zaskoczyć, kiedy okaże się, że nasze dziecko wie więcej od nas. To świetna alternatywa dla laptopów i tabletów – komentuje Olga Żdżarska, koordynatorka treści edukacyjnych Squla. – To również doskonała okazja do integracji wszystkich pokoleń w rodzinie, które organizując familijne rozgrywki, mogą często nauczyć się czegoś nowego o świecie, a także o sobie.

-Jakie cechy powinna mieć dobra planszówka? – Nie może być zbyt skomplikowana, musi dawać szansę na wygraną, nawet kiedy gracz popełni kilka błędów podczas gry. Powinna spełniać tzw. „zasadę jednego wieczoru” – czyli jesteśmy w stanie podczas jednego wieczoru nauczyć się zasad, zagrać, wygrać lub przegrać i zagrać jeszcze raz. Ale to co najważniejsze – gra powinna budzić emocje. Musimy się przy niej dobrze bawić – dodaje Bożena Michalska.

Czy uczniowie nadal będą odrabiać lekcje?

Ryanne

Apel Rzecznika Praw Dziecka o ograniczenie prac domowych, nie przekonał Ministerstwa Edukacji Narodowej. Resort uważa, że to może być element oceny umiejętności uczniów. Niektórzy rodzice obawiają się, że za sprawą nowej podstawy programowej dzieci będą musiały spędzać jeszcze więcej czasu na nauce po lekcjach. – Dopasujmy tę pozaszkolną aktywność do współczesnej rzeczywistości – radzą specjaliści.
(more…)

Sprytne sposoby na efektywną naukę

Ryanne

Mądre podejście i spora doza cierpliwości, a także nauka przez zabawę – to skuteczne sposoby na efektywną naukę i zachęta dla dzieci do zdobywania wiedzy.  Oprócz tego warto skorzystać z prostych technik motywacyjnych, rekomendowanych przez psychologów dziecięcych.

Sposoby na efektywną naukę, kiedy dziecko zaczyna mieć własne zdanie

Dzieci szybko dorastają i jeszcze szybciej zaczynają mieć własne zdanie. Dotyczy to np. takich kwestii jak wybór zabawek czy znajomych, ale też równie istotnych spraw jak nauka. Czasem sprawia to, że nasze pociechy, aby zademonstrować swoją niezależność, nie zawsze chętnie garną się do odrabiania lekcji, o czym marzyła by większość rodziców.

Pokaż, że sama nauka to już nagroda

Bardzo często w takich sytuacjach chcemy za wszelką cenę przekonać dzieci, że zgłębianie wiedzy to nie tylko obowiązek, ale przywilej, który nie tylko zaprocentuje w przyszłości, ale też może okazać się pasjonującą przygodą. Zdarza się, że rodzice starają się zachęcić pociechę do nauki, obiecując jej w zamian nagrody, np. w postaci wspólnego wyjścia do kina, świetnego gadżetu, którego pozazdroszczą mu rówieśnicy albo nawet większego kieszonkowego.

Postępując tak, wpajamy dziecku poczucie, że uczy się nie dla siebie, ale w zamian za coś. Takie działanie to utrwalanie tzw. motywacji zewnętrznej, co zdaniem psychologów dziecięcych jest błędem. To sposób nieskuteczny, pokazujący młodym ludziom, że bez nagrody nie opłaca im się wkładać wysiłku we własną pracę. Nierzadko rodzice chcąc zmotywować pociechę, porównują ją do innych dzieci. Jednak stwierdzenia w stylu „Kasia dostała piątkę, a ty czwórkę” przynoszą skutek odwrotny od zamierzonego. Często bowiem dziecko zaczyna mieć kompleksy i poczucie, że pomimo starań nie dorówna rówieśnikom.

Jak więc motywować, żeby nasza pociecha zapragnęła rozwijać swoje pasje i chętniej odrabiała lekcje? Jest kilka prostych metod, które dają pożądane rezultaty.

Sposoby na efektywną naukę? Zorganizuj rodzinne zmagania w wiedzy

Bardzo dobre efekty gwarantuje wplecenie zabaw edukacyjnych w codzienny rytm życia domowników. Jeżeli wspólnie jemy posiłki i oglądamy telewizję, to również możemy razem zgłębiać świat nauki przez platformy edukacyjne. To rozwiązanie dopasowane do oczekiwań przedstawicieli „Generacji Z”, dla których nowoczesne technologie i wirtualny świat są nieodłączną częścią codzienności. Internetowe quizy edukacyjne pozwalają dzieciom w naturalny sposób ćwiczyć umiejętności i utrwalać wiedzę, a rodzicom obserwować ich mocne strony i zastanowić się, nad którym obszarem warto jeszcze popracować. Dobrym pomysłem jest, chociażby urządzenie rodzinnych zawodów, np. w dodawaniu czy poznawaniu literek. Z pewnością dziecku ogromną satysfakcję sprawi fakt, że rozpoznaje tyle samo gatunków zwierząt co mama, potrafi zapamiętać więcej angielskich słówek niż tata albo niewiele ustępuje siostrze w znajomości geografii Polski. To sprawi, że będzie chciało sprawdzić się w kolejnych dyscyplinach, żeby jeszcze bardziej pochwalić się bliskim swoją wiedzą albo podciągnąć w tematach, gdzie ma jeszcze braki.

–  Nauka przez zabawę sprawia o wiele więcej frajdy. Pamiętajmy, że motywacja wewnętrzna to przede wszystkim rozwój osobowości na długie lata. Czasem, jako rodzic będziemy musieli odpuścić, zadowolić się gorszymi rezultatami – komentuje psycholog dziecięca Marta Żysko-Pałuba, ekspert platformy edukacyjnej Squla.pl.    

Wsłuchaj się w potrzeby dziecka, by znaleźć Wasze sposoby na efektywną naukę

Żeby skutecznie rozwijać potencjał dziecka, najważniejsze jest dokładne poznanie jego wewnętrznych potrzeb. – Dotyczą one trzech obszarów. To potrzeba autonomii, kompetencji, relacji. Motywacja wewnętrzna to realizacja właśnie tych potrzeb – dodaje Żysko-Pałuba.

Potrzeba autonomii to zezwolenie na podejmowanie własnych decyzji, które dotyczą pozornie błahych spraw – wyboru ubrania, przekąski czy zajęć pozalekcyjnych. Jeżeli z czymś się nie zgadzamy, to powinniśmy jasno wytłumaczyć dziecku powody naszej decyzji. Śmiało zachęcajmy do dalszych prób, nawet gdy popełniło błąd – „jeszcze raz spróbujesz i w końcu się uda!” – to właśnie potrzeba kompetencji. Codzienna bliskość podczas wspólnej nauki, czytania bajek czy chociażby sprzątania pozwoli nam z kolei doskonale rozwinąć wspólne relacje – dziecko stanie się bardziej otwarte na świat, nie będzie obawiało się krytyki, będzie bardziej przebojowe w dorosłym życiu.

Rozmawiając z pociechą, zadawajmy otwarte pytania, nie oczekujmy jedynie odpowiedzi „tak” lub „nie”. Działanie wedle przysłowia „dzieci i ryby głosu nie mają” może odebrać nam możliwość zrozumienia świata wewnętrznego naszego malucha. Ponad 1/3 rodziców w Polsce nie rozumie, dlaczego ich dziecko ma problemy w szkole (raport Squla.pl „Generacja Z od A do Z”). Rodzice nie wiedzą, o co chodzi, dzieci nie rozumieją, w czym tkwi problem. Próbujmy zawsze uzyskać jak najwięcej informacji. Pytajmy „jak minął dzień?” – być może dzisiaj stało się coś, co wpłynęło na zmianę nastroju dziecka?

Pozwól dziecku decydować

Dzieci lubią działać samodzielnie, próbują podejmować decyzje na własną rękę. W trakcie nauki można zastosować prosty trik psychologiczny, polegający na pozornym wyborze. Wystarczy zapytać naszej pociechy, czy w pierwszej kolejności woli pouczyć się języka obcego, czy matematyki. Dziecko udzielając odpowiedzi, wykazuje kompetencje – dokonało wyboru, na który samo wyraziło zgodę (choć w rzeczywistości zrealizowało naszą wolę).

W gąszczu porad dotyczących wychowania nie można zapomnieć o najważniejszym – zdrowym rozsądku, który wielokrotnie pozwala zachować balans pomiędzy stanowczością rodzica a podtrzymaniem i rozwojem samodzielności malucha. Nie ulegajmy emocjom takim jak stres czy gniew. Pamiętajmy też, że kolejna piątka z klasówki może sprawić nam radość, lecz także skutecznie zniechęcić naszą pociechę do dalszej nauki i wywołać nadmierną presję, mającą negatywny wpływ na jego dalszy rozwój.

 

O autorze

Marta Żysko-Pałuba

Psycholog i psychoterapeuta, ekspert platformy edukacyjnej Squla.pl, absolwentka Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej oraz podyplomowych studiów psychoterapeutycznych, atestowanych przez Polskie Towarzystwo Psychiatryczne i Psychologiczne. Nauczyciel akademicki w Wyższej Szkole Pedagogicznej. Prowadzi prywatną praktykę psychologiczną. Jako psycholog i psychoterapeuta pracuje z dziećmi, młodzieżą oraz rodzinami.  

W pracy nastawiona jest na wsparcie rozwoju pacjenta i znalezienie właściwego rozwiązania problemu. W tym celu wykorzystuje wiele sprawdzonych i skutecznych metod.

Współpracuje jako ekspert – psycholog w kilku popularnych projektach telewizyjnych (Surowi Rodzice”, Sekrety Chirurgii”, Idealna Niania”). Częsty gość w programach telewizyjnych Dzień Dobry TVN”, Rozmowy w toku”, TVP 1, TVP 2 oraz TVN 24.

Podobne artykuły:

Premiera gier planszowych Squli

Ryanne

Proste reguły, angażujące zadania i duża dawka motywującej nauki przez zabawę! Z radością informujemy, że nowe gry planszowe edukacyjne Squli są już dostępne w sprzedaży na stronie wydawnictwa Granna! 

Jesteś rodzicem dziecka w wieku od czterech do dwunastu lat? Szukasz angażującej i ciekawej gry planszowej edukacyjnej? Koniecznie poznaj nową serię gier planszowych Squli — efekt wielomiesięcznej wytężonej pracy specjalistów ds. edukacji Squli i ekspertów ds. gier wydawnictwa Granna, a także grafików, tłumaczy i wielu innych. Wszystkie gry są w 100% zgodne z podstawą programową MEN.

Spędź miło czas ze swoim dzieckiem i zmotywuj je do poszerzania wiedzy z 6 nowymi grami w dwóch rodzajach. Wszystkie gry planszowe edukacyjne są dostępne na stronie wydawnictwa Granna.

Quizy edukacyjne SQULI

Każda gra edukacyjna zawiera ponad 100 ciekawych i podchwytliwych pytań związanych z różnymi przedmiotami szkolnymi.

 

Gry karciane

Wystarczy poznać zadanie i dopasować jedną z trzech kart z odpowiedziami. Jeśli dziecko znajdzie prawidłowe rozwiązanie i będzie wystarczająco szybkie, otrzyma punkty i tym samym wygrywa rozgrywkę! Gry karciane oparte są na wiedzy z 3 różnych przedmiotów dla 3 grup wiekowych.

Zabawy z ortografią

Dla dzieci wieku 6-8 lat

Wyzwania matamatyczne

Dla dzieci wieku 8-11 lat

Wyprawy z geografią

Dla dzieci wieku 10-99 lat

Serdecznie zachęcamy do zabawy!

Wakacyjna szkoła językowa – ćwiczenia językowe w domu

Ryanne

8 tygodni wakacji to wystarczający czas na nauczenie się choćby podstaw języka obcego. Wykorzystując proste techniki i ćwiczenia językowe, możemy wzbogacić słownictwo naszego dziecka – bez konieczności wysyłania go na obóz językowy, w dowolnie wybranym przez nas miejscu i czasie.


Domowy seans filmowy to też ćwiczenia językowe

Szybkie efekty daje systematyczne zapamiętywanie słów i całych fraz lub najpopularniejszych zwrotów. Dzieci chętniej uczą się żywego języka – takiego jak w filmach, bajkach i serialach. Jeżeli nasze dziecko nie wybiera się na obóz językowy, to możemy bardziej efektywnie zorganizować mu czas w domowym zaciszu. Oglądanie telewizji to wciąż najpopularniejsza forma spędzania wolnego czasu w trakcie wakacji. Prawie 60% rodziców deklaruje, że ich dziecko spędza wolny czas przed telewizorem (raport Squla: „Dzieci po szkole – wolne czy zajęte”). Warto więc zachęcić je do oglądania filmów z napisami, zamiast z lektorem. Możemy w domu zorganizować seans, na który zaprosimy przyjaciół naszego dziecka i wspólnie będziemy oglądać oraz tłumaczyć teksty usłyszane w filmie – będą to proste i przyjemne ćwiczenia językowe w domu.

Wspólne karaoke

Muzyka nie tylko łagodzi obyczaje, ale pozwala się zrelaksować i efektywniej uczyć. Według B.F. Skinnera – przedstawiciela nurtu behawioryzmu w psychologii – to właśnie słuchanie ułatwia uczenie się języka. Najlepiej rozpocząć naukę już od 3. roku życia (raport Critical period effect in second language learning, J.Johnson, E.Newport), ale często dzieje się to dopiero w 5. roku życia.  Wspólne śpiewanie może więc pozytywnie wpłynąć na zwiększenie zasobu słów naszego dziecka. W domu czy na wyjeździe zorganizujmy karaoke, gdzie dziecko będzie mogło zapoznać się z oryginalnym tekstem utworu, jak i z jego tłumaczeniem. Zaprośmy znajomych i zachęćmy ich do wspólnej zabawy edukacyjnej. Dzieci naśladując ulubionych piosenkarzy, szybko zapamiętują całe wersy piosenki. Większość znanych nam piosenek tworzona jest w języku angielskim, lecz nic nie stoi na przeszkodzie, by wyszukać w  Internecie utwory mniej znane, śpiewane w innych językach – być może dzięki temu zainteresujemy nasze dziecko nauką języka chińskiego?

Internetowe platformy edukacyjne

Platformy edukacyjne oferują krótkie, codzienne lekcje oraz ćwiczenia językowe, za które zdobywamy punkty. To rozwiązanie łączy ze sobą dźwięk i obraz, a forma quizu edyukacyjnego (do wyboru odpowiedzi a, b, c lub d) znacznie ułatwia codzienne rozwiązywanie zadań.       

Nauka języków obcych przez internet                  

Doskonale w nauce języków obcych sprawdzają się multimedialne quizy, które w błyskawicznym tempie pozwalają dzieciom przyswajać nowe słówka i reguły gramatyczne – mówi Olga Żdżarska, koordynatorka treści edukacyjnych Squla.Co ważne, można skorzystać z nich prawie w każdej chwili i w każdym miejscu. Wystarczy tylko pobrać i zainstalować odpowiednią aplikację na tablecie lub smartfonie. Dziecko będzie mogło wtedy np. uprzyjemnić sobie długą podróż samochodem, grając w atrakcyjne i rozwijające quizy językowe. A rodzice mogą zostać pozytywnie zaskoczeni, kiedy po dojechaniu na miejsce ich pociecha w hotelowej restauracji zamówi sobie ulubiony napój w języku ojczystym obsługi. Metoda szczególnie polecana jest dzieciom, które nie mogą oderwać się od smartfona – łączy przyjemne z pożytecznym, nie powodując przy tym zmęczenia czy zniechęcenia.                                           

Tradycyjne ćwiczenia językowe – Fiszki i rozmówki

Dopełnieniem nauki przez zabawę na tablecie mogą okazać się fiszki – karteczki z frazami i słowami, dzięki którym zapamiętujemy gotowe już zdania, a także kontekst, w jakim można wykorzystać dane zdanie. Na odwrocie karteczki widnieje często obrazek i tłumaczenie na nasz rodzimy język. Wybraną fiszkę możemy studiować tak długo, aż dane słowo nie zapadnie dziecku w pamięć, a podczas wyjazdu pytać w obcym języku o poszczególne słowa.
Na wakacjach możemy również czytać dziecku rozmówki i odgrywać scenki. Nie skupiajmy się jednak na utrwalaniu struktur gramatycznych i pamiętajmy, aby ćwiczenia językowe wykonywane były systematycznie.
– Znajomość gramatyki języka obcego jest bardzo ważna, ale należy pamiętać, że na początku dziecko powinno mieć szansę osłuchać się z nowym językiem. – komentuje Olga Żdżarska . – Przełamanie strachu przed mówieniem w obcym języku to kolejny krok. Podczas wakacji łatwiej będzie znaleźć nam czas na wspólne ćwiczenie obcego języka z dzieckiem i oswojenie tego strachu. 

Podobne artykuły:

Oda do leniuchowania

Ryanne

“Na tapczanie siedzi leń. Nic nie robi cały dzień”. Właściwie, czemu nie?! Leniuchowanie to jedna z najzdrowszych metod na sukces w edukacji Twój dziecka. 
(more…)

Aplikacje dla uczniów i rodziców, bez których nie można się obejść

Ryanne

Za pomocą telefonu komórkowego możemy załatwić coraz więcej spraw – opłacić rachunki, kupić książkę czy sterować temperaturą w mieszkaniu. Smartfony oferują również mnóstwo udogodnień, które usprawniają codzienne obowiązki rodziców i dzieci. Które aplikacje dla uczniów i rodziców warto wybrać?

Liczenie na codziennych przykładach

Ryanne

Jaka jest wysokość drzwi do pokoju? Jaka jest cena płyty DVD ze zniżką 10%? Ile waży koszyczek truskawek? To konkretne codzienne sytuacje, podczas których dziecko ma możliwość stworzyć swój własny system liczenia i samodzielnie dojść do rozwiązania. Nauka liczenia to także zabawa.

Nie zawsze jest to możliwe w szkole, podczas odwoływania się do „suchych” wzorów. Nauka liczenie na realnych przykładach może mu w tym pomóc zrozumieć wiele zależności matematycznych i zaangażować się w naukę matematyki.

Nauka liczenia – Obliczenia z kontekstem

Nauka liczenia na konkretnych przykładach to sposób liczenia, który może pomóc dzieciom w przełożeniu danego zagadnienia w realny, mający sens kontekst. Kontekst jest bardzo ważny, ponieważ dzieci muszą się do niego dopasować. Nie każdemu uczniowi z łatwością przychodzi zastosowanie metody liczenia, którą poznał w szkole, do rzeczywistych przykładów.

Dzieci często nie rozumieją pytania: „Ile to jest 3 + 3?”, podczas gdy dobrze wiedzą, że 3 żabki i 3 żabki to razem 6 żabek. Z kolei przy zadaniu: „ile to jest 17 + 6?” nauczyciel może wytłumaczyć, że 17 + 6 równa się 23, ponieważ 6 = 3 + 3, 17 + 3 = 20, zatem 20 + 3 wynosi 23. Jeśli jednak te liczby nie niosą ze sobą żadnego kontekstu, dziecko może nie zrozumieć całego obliczenia.

Szacowanie i liczenie

W przypadku liczenia na praktycznych przykładach nacisk kładzie się na szacowanie oraz liczenie w oparciu o szacowanie, a nie na klasyczne obliczenia. Nie oznacza to jednak, że odchodzą one zupełnie na bok, ale że podczas obliczeń stosuje się więcej pośrednich kroków. Dzięki temu uczeń może się samodzielnie i prosto przekonać, jak zachowują się liczby.

Jak sam możesz pomóc swojemu dziecku w obliczeniach? Nauka liczenia przez zabawę

Wyobraź sobie: Twoje dziecko ma problemy z obliczaniem długości przy użyciu różnych jednostek. Możecie wtedy razem sprawdzić wymiary jego pokoju. W ten sposób pokażesz mu kontekst, w którym może ono przeliczyć metry na centymetry i milimetry. Możecie oczywiście zmierzyć inne obiekty bądź przedmioty, jak na przykład okno czy drzwi. Prawidłowe wymiary zapiszcie razem na przylepnych karteczkach i przyklejcie na zmierzonych rzeczach. W ten sposób dziecko uczy się kojarzyć milimetry, centymetry i metry z przedmiotami lub sytuacjami z własnego doświadczenia.

Wyobraź sobie: Twoje dziecko ma problemy z obliczaniem wagi. Zapytaj je kiedyś, ile waży koszyczek owoców albo karton mleka. A ile ważną one razem? Dzięki ważeniu różnych przedmiotów w domu za pomocą prawdziwej wagi dziecko poznaje rzeczywiste mierniki pojemności i może się do nich odwołać.

Różne strategie obliczeniowe

Dziesięć lat doświadczenia w edukacji nauczyło mnie, że każde dziecko uczy się we własny sposób i w swoim własnym tempie. Nauka liczenia na konkretnych przykładach okazuje się jednak odpowiednia dla każdego. Dzięki temu ostatecznie dziecko poznaje różne strategie obliczeniowe. Jeśli tradycyjna metoda nie jest zrozumiała, warto spróbować alternatywnej. Postaraj dobrze się przyjrzeć różnym sposobom, które Twoje dziecko samo proponuje. Sztuczka polega na tym, aby się do nich dostosować.

Powodzenia!

Autor oryginału:
Roy del Vecchio – redaktor Squli

Podobne artykuły:

Lista zwycięzców III edycja turnieju Fun Week Squli!

Ryanne

III edycja ogólnopolskiego turnieju Fun Week Squli już za nami! Tegoroczne zmagania z ortografią były naprawdę emocjonujące i… rekordowe. W turnieju wzięło udział kilkanaście tysięcy dzieci z całej Polski. Najwyższa pora na wyniki!

(more…)

Już 20 kwietnia bezpłatne webanarium dla rodziców i nauczycieli!

Ryanne

Jak dzieci mogą wzbogacać słownictwo z różnych dziedzin życia i jednocześnie dobrze się bawić? Jak wykorzystywać Squlę w nauce trudnych wyrazów? O tym, jak bogate słownictwo może przydać się uczniom w dorosłym życiu i nie tylko, dowiesz się już 20 kwietnia o godz.18:00, podczas bezpłatnego webinarium Squli dla rodziców i nauczycieli! 

(more…)