Squla
Wszystkie przedmioty szkolne
Postęp technologiczny, którego doświadczamy, stawia przed szkołą nowe zadanie wykorzystania w procesie kształcenia technologii informacyjnych, takich jak np. platformy edukacyjne dla nauczycieli. Współczesna szkoła bez e-learningu, bez Internetu nie będzie instytucją, która należycie przygotowuje swoich absolwentów do życia we współczesnym świecie.
W czasach dynamicznego rozwoju technologii, która zdecydowanie wywiera wpływ na wszystkie dziedziny naszego życia, nie sposób wyobrazić sobie szkoły, która pozostaje wobec nich obojętna. Przygotowanie uczniów do życia w społeczeństwie informacyjnym jest jednym z ogólnych zadań szkoły określonym w podstawowym dokumencie reformy edukacji, tzw. podstawie programowej. Co więcej, w tym samym dokumencie zapisano, że: „Nauczyciele mają stwarzać uczniom warunki do nabywania umiejętności poszukiwania, porządkowania i wykorzystywania informacji z różnych źródeł oraz posługiwania się w tym technologią informacyjną”[1]. W praktyce zapis ten oznacza, że najpierw należy nauczyć uczniów posługiwania się nowoczesnymi technologiami. A następnie korzystać z nich w nauczaniu wszystkich przedmiotów. Prof. Macieja Sysło stwierdza: „Technologia informacyjna powinna w edukacji przenikać do różnych dziedzin nauczania, gdyż tylko wtedy szkoła ma szansę przygotować uczniów do życia w społeczeństwie informacyjnym, w którym informacja i związana z nią technologia będą podstawowym środkiem i narzędziem w życiu każdego człowieka”[2].
Realizacja zadań szkoły w zakresie wykorzystania technik informacyjnych stawia wyzwanie każdemu nauczycielowi w zakresie aktualizowania i unowocześniania swojego warsztatu pracy. Dzisiaj od nauczyciela wymaga się czegoś więcej niż wiedzy z zakresu dydaktyki własnego przedmiotu. Współczesny nauczyciel to nauczyciel medialny, który raz jest nadawcą, innym razem odbiorcą, twórcą i odtwórcą komunikatów medialnych. Media mogą być narzędziem twórczej pracy pedagoga lub metodą kształcenia. Tak różne role wymagają od nauczyciela wiedzy i umiejętności w tworzeniu przekazów, analizowaniu gotowych treści, włączaniu mediów w proces kształcenia. Krzysztof Konarzewski określa współczesnego nauczyciela jako połączenie „mistrza tematu (znawcy teorii, przyuczonego do jej przekazywania) i mistrza nośnika (znawcy przekazywania przyuczonym do teorii)”[3]. Wynika stąd, że każdy nauczyciel powinien być przygotowany do posługiwania się technologią informacyjną. Czy to w pracy własnej czy w pracy z uczniami.
Chcąc sprostać wymaganiom wobec współczesnej szkoły, wielu nauczycieli doskonali swój warsztat, starając się nadążyć za nowymi technologiami. A co za tym idzie wprowadzić jak najwięcej nowych narzędzi do swojej praktyki szkolnej. Co więcej, wielu nauczycieli, podążając za postępem technologicznym, wybiera e-learning jako współczesną metodę kształcenia. Umożliwia on pokonanie dotychczasowej bariery odległości w dostępie do wiedzy, stwarza możliwość dostosowania ścieżki rozwoju i doboru zadań do indywidualnych potrzeb, zapewnia swobodę w ustalaniu czasu i tempa pracy. A także zapewnia atrakcyjność zadań i materiałów dydaktycznych. Podstawowym narzędziem e-learningu są platformy edukacyjne dla nauczycieli, które służą nie tylko poszerzaniu swojej wiedzy, nabyciu nowych umiejętności bądź kwalifikacji, ale również w celu zdobycia inspiracji do pracy ze swoimi uczniami. To właśnie poprzez platformy edukacyjne nauczyciele wymieniają się swoimi doświadczeniami i realizują projekty, które służą podnoszeniu jakości pracy.
Zadaniem współczesnej szkoły jest nie tylko przygotowanie uczniów do wykorzystania nowoczesnych technologii w uczeniu się. A również przygotowanie ich do ustawicznego kształcenia w przyszłości. Chcemy, aby nasi uczniowie byli nastawieni na ciągłe zdobywanie nowej wiedzy. Aby potrafili wykorzystać w tym celu możliwości oferowane im przez nowoczesne technologie. Należy zatem już w szkole wprowadzać uczniów w świat e-learningu.
Upowszechnienie w praktyce szkolnej platformy edukacyjnej dla nauczycieli daje możliwość wykorzystania zadań interaktywnych, filmów, grafik, animacji. Czyli takich form urozmaicenia materiału edukacyjnego, które często ze względów technicznych są trudne do wprowadzenia na tradycyjnej lekcji. Ponadto nauczyciel może udostępniać swoim uczniom quizy, interaktywne testy, lekcje online, do których uczniowie mogą powracać w każdej chwili. Wielu nauczycieli inspiruje swoich uczniów do racjonalnego i pożytecznego spędzania czasu. Proponują im pracę na wartościowych platformach edukacyjnych, które oferują mnóstwo atrakcyjnych zadań i quizów, gier opartych na treściach zawartych w podstawie programowej kolejnych etapów kształcenia. Platformą edukacyjną, która wspomaga pracę nauczycieli przedszkoli oraz nauczycieli szkół podstawowych, jest Squla.
Jako nauczyciel możesz zarejestrować się i założyć konto na Squli całkowicie za darmo. Darmowe konta możesz stworzyć również dla swoich podopiecznych. W godzinach 8-15 uczniowie mogą wykonywać quizy i zadania na swoim darmowym koncie. Ty zaś możesz śledzić ich postępy i otrzymywać raporty z ich pracy na swoim koncie nauczyciela.
Platformy edukacyjne dla nauczycieli i uczniów wpisują się w trend promowania współczesnej cyfrowej szkoły. A także wspomagają ideę uczenia się przez całe życie z wykorzystaniem e-learningu. Należy zatem promować i wspierać wykorzystanie w praktyce szkolnej różnorodnych narzędzi oferowanych przez nowoczesne technologie cyfrowe.
—
Elżbieta Prochownik
Nauczycielka dyplomowana z wieloletnim stażem zawodowym, odznaczona Medalem Komisji Edukacji Narodowej, dla której praca z uczniami jest pasją. Absolwentka UŚ w Katowicach – kierunek nauczanie początkowe. Ukończone studia podyplomowe: Informatyka w szkole, Zarządzanie oświatą oraz kursy kwalifikacyjne: terapia pedagogiczna i gimnastyka korekcyjna. Stale doskonali warsztat pracy poprzez udział w kursach, webinarach oraz zdalnie na platformach edukacyjnych dla nauczycieli.
.
[1] http://men.waw.pl [dostęp 20.04.2021]
[2] M.M. Sysło, Technologia Informacyjna w edukacji, Instytut Informatyki, Uniwersytet Wrocławski
[3] K. Konarzewski, Jak kształcić polskich nauczycieli, Społeczeństwo Otwarte, 12/1997
Na podstawie rozporządzenia MEN z 30 maja 2014 roku do podstawy programowej wychowania przedszkolnego włączono obszar „Przygotowanie dzieci do posługiwania się językiem obcym nowożytnym”. Zgodnie z tym rozporządzeniem nauka języka angielskiego rozpoczyna się już w przedszkolu[1]. Co więcej, zaleca się, aby osłuchiwanie się z językiem obcym odbywało się poprzez zabawę przy wykorzystaniu prostych rymowanek, wierszyków, piosenek oraz materiałów audiowizualnych[2].
Neurobiolodzy zgodnie twierdzą, że najlepszy okres na rozpoczęcie nauki języka obcego to pierwsze dziesięć lat życia głównie ze względu na dużą plastyczność mózgu w tym czasie[3]. Wczesne rozpoczynanie nauki języka obcego jest możliwe dzięki otwartości dziecka na nowe doświadczenia, ciekawości świata, chęci eksperymentowania i potrzebie komunikowania się z innymi. Twierdzi Arnold Gesell, amerykański psycholog kliniczny, pediatra i profesor na Uniwersytecie Yale.
Najważniejszą cechą dzieci w tym okresie jest to, że wykazują chęć do naśladowania i nie boją się popełniać błędów[4]. Hanna Komorowska, polska pedagog, anglista, językoznawca, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, wskazuje na zasadność wczesnego wprowadzania nauki języka obcego: „wcześnie rozpoczęta nauka ma na celu osłuchiwanie z językiem, budowanie pozytywnej motywacji i stwarzanie podwalin pod przyszłą, już systematyczną pracę nad językiem. Co więcej, uwrażliwia na dźwięki innego języka, zwiększa otwartość na nowe bodźce oraz sprzyja kreatywności dziecka. Wczesny start jest więc wychowawczo wskazany, a językowo skuteczny”[5].
Dzieciom wszystko kojarzy się z zabawą, przyjemnością i eksperymentowaniem. Dlatego też wprowadzanie najmłodszych w świat języka obcego powinien być fascynującą przygodą, zachęcającą do uczestniczenia w niej. Zgodnie z założeniami edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej poznawanie nowego języka obcego powinno odbywać się za pomocą wszystkich zmysłów. Podaje dr Anna Jaroszewska, Kierownik Zakładu Glottodydaktyki na Uniwersytecie Warszawskim. Takie multisensoryczne podejście do nauczania poprawia zdolność przyswajania nowego materiału oraz zapamiętywania poznanych treści, co z kolei zdecydowanie przyspiesza proces uczenia się[6]. Zgodnie z tym nauczanie języka angielskiego powinno być mądrze zaplanowane przez nauczyciela. Tak, aby podczas zajęć można było wykorzystać wszystkie możliwe formy ludyczne. Powiązane z ruchem, czyli piosenki, rymowanki, gry i zabawy językowe i ruchowe, bajki oraz baśnie wraz z rysunkami i dodatkowymi rekwizytami. Nowoczesna edukacja stawia na naturalność i ciekawość, która bez wątpienia jest integralną częścią świata dziecka.
Wśród wielu metod stosowanych do nauki języka angielskiego jedna zdecydowanie wyróżnia się na tle pozostałych – jest to Total Physical Response, czyli metoda reagowania całym ciałem. Została stworzona przez Amerykanina Jamesa Ashera w latach sześćdziesiątych XX wieku. Jej fenomen polega na tym, że odbywa się bez podręcznika, poprzez ruch. Dzieci, patrząc na nauczyciela, słuchając go, obserwując jego gesty i czynności, które wykonuje, próbują odgadnąć sens wypowiedzi. Następnie wszyscy naśladują zachowania nauczyciela, aby z czasem samodzielnie wykonywać i wymawiać polecenia. Jest to niezwykle ciekawa metoda, niezastąpiona w edukacji najmłodszych i angażująca do pracy obydwie półkule mózgu – lewą przez język i mowę oraz prawą przez ruch, co przyczynia się do lepszego przyswajania różnego rodzaju struktur językowych[7].
Wszystkie dzieci uwielbiają bajki i baśnie. Ich zaletą jest ciekawa fabuła i przystępny język. Właśnie dlatego coraz chętniej wykorzystuje się je do nauki języków obcych. Na podstawie wielu badań opracowanych przez znanych pedagogów. Takich jak Jolanta Gładysz, Jan Iluk, Urszula Kropaczewska czy Małgorzata Pamuła. Można stwierdzić, że wykorzystanie bajek i baśni podczas zajęć z najmłodszymi przyczynia się do doskonalenia umiejętności językowych. Ponadto podczas czytania bajek rozwija się umiejętność słuchania oraz rozumienia tekstów, a także pojawiają się pozytywne emocje, dzięki którym dzieci są jeszcze bardziej zmotywowane do nauki[8].
Na podstawie wieloletnich obserwacji oraz badań nad nauczaniem języka obcego przy pomocy bajek pedagog Agnieszka Horyza opracowała autorską metodę do nauki języków obcych – Kraina Baśni. Jest to metoda przeznaczona dla dzieci w wieku od 2 do 9 roku życia. A jej podstawą są najpiękniejsze, najbardziej znane bajki i baśnie. Tworzą one swego rodzaju podróż językową, budującą obcojęzyczne umiejętności najmłodszych. Jak podaje autorka, „bardzo ważne są pomoce dydaktyczne i zaplanowany proces edukacyjny. Środki użyte do ekspozycji na język obcy powinny realizować założenia oraz dostosować się do osiągnięć nauki z zakresu rozwoju pierwszego języka u dzieci, bilingwizmu oraz założeń psychologii rozwojowej dziecka”[9]. Poprzez wspomniane pomoce dydaktyczne rozumie się pacynki, środki wizualne, audialne i audiowizualne oraz technologie informacyjno-komunikacyjne.
Dla najmłodszych najważniejsza w nauce języka angielskiego będzie odpowiednia motywacja. A nie ma lepszego motywatora niż zdobywanie punktów za udzielenie prawidłowej odpowiedzi i przechodzenie do kolejnych etapów gry. Quizy i gry edukacyjne dostępne na platformie Squla przygotowują z największą starannością nauczyciele. Specjaliści w swoich dziedzinach. Na każdym etapie edukacji są one zgodne z podstawą programową. Dzieci uczą się przez zabawę, poznają nowe słówka, zwroty i gramatykę, czyli owocnie wykorzystują czas spędzony na platformie. Przyjemna szata graficzna, intuicyjna obsługa, często aktualizowane materiały… Czy także możliwość śledzenia postępów dziecka przez dostęp z poziomu konta rodzica. To sprawia, że Squlę uwielbiają nie tylko dzieci, ale także dorośli.
Możliwości na uatrakcyjnienie dzieciom nauki języka angielskiego jest naprawdę mnóstwo. Niezliczone ilości dostępnych na rynku podręczników, książek, plansz, gier, kart obrazkowo-słownych, plakatów, nagrań audio, zabaw… A także własnoręcznie przygotowanych pomocy. Sprawiają one, że nauka wcale nie musi być trudna, a wręcz przeciwnie – może stać się ciekawa i przyjemna.
—
Elżbieta Prochownik
Nauczycielka dyplomowana z wieloletnim stażem zawodowym, odznaczona Medalem Komisji Edukacji Narodowej, dla której praca z uczniami jest pasją. Absolwentka UŚ w Katowicach – kierunek nauczanie początkowe. Ukończone studia podyplomowe: Informatyka w szkole, Zarządzanie oświatą oraz kursy kwalifikacyjne: terapia pedagogiczna i gimnastyka korekcyjna. Stale doskonali warsztat pracy poprzez udział w kursach, webinarach oraz zdalnie na platformach edukacyjnych dla nauczycieli.
.
[2] Basińska A., Teoria w pigułce. Zestaw 8, Zeszyt 1, Ośrodek Rozwoju Edukacji, Warszawa, 2017, s. 8
[3] Frosztęga-Ryszawy R., Uczenie się języków obcych w świetle neurobiologii, Przegląd Edukacyjny 3/4, (102/103), s. 6-10
[4] Sala-Suszyńska J., English at primary education, Society and Education, 2015, s. 229-237
[5] Komorowska H., Nauczanie języka obcego. Propozycje strategii oświatowej, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa, 1995
[6] Jaroszewska A., Gry i zabawy w nauczaniu języków obcych dzieci w młodszym wieku szkolnym w kontekście wielokulturowości, Poznań, 2008, s. 157-158
[7] Brzozowska P., Metoda Total Physical Response w praktyce szkolnej – przykłady ćwiczeń z języka angielskiego, Języki Obce w szkole, 2013, s. 124-127
[8] Krawiec M., Lipiejko M., Zastosowanie oraz rola bajek i baśni w nauczaniu języka obcego dzieci w wieku wczesnoszkolnym. Wskazania studentów kierunku pedagogiczno-językowego, Orbis Linguarum, nr 53, 2019, s. 355-367[9] Horyza A., Rola baśni i bajek w nauczaniu języków obcych, Od języka do kultury, literatury, sztuki i mediów, Wałbrzych, 2012, s. 67-79
Matematyka – królowa wszystkich nauk czy najtrudniejszy przedmiot w szkole? Co zrobić, by uczniowie polubili matematykę i nie mieli z nią problemów? W jaki sposób rozwijać naturalny instynkt matematyczny, który zdaniem profesor Edyty Gruszczyk-Kolczyńskiej z Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie posiadają wszystkie dzieci od urodzenia?[1]
Jakie podjąć działania, by pokazać uczniom, że matematyka może być interesująca? Pokazać, że jest ona wszędzie i korzystamy z niej każdego dnia. A także, że nie trzeba wielkiego wysiłku ani wybitnych zdolności, by zrozumieć i polubić matematykę?
Cytowana powyżej specjalistka edukacji matematycznej małych dzieci twierdzi, „że w związku z naturalnymi zdolnościami starszym dzieciom wystarczy nie przeszkadzać w rozwoju uzdolnień matematycznych, a te mniej hojnie obdarzone w tym względzie przez naturę wystarczy nieco wspomóc. Tylko tyle trzeba, aby zdolności matematyczne rozwijały się u wszystkich dzieci”[2].
Zgodnie z tym poglądem nauczyciel powinien stwarzać sytuacje nie tylko wywołujące zainteresowanie dziecka, ale również umożliwiające opanowanie podstawowych treści. Prawidłowo zaplanowana praca dydaktyczna powinna umożliwić uczniom wszystkie sposoby poznawania, tj. działanie, odkrywanie, przeżywanie i przyswajanie, a jednocześnie nie może być szablonowa i monotonna.
Harmonijną integrację wszystkich sposobów poznawania oraz aktywny udział uczniów w zajęciach matematycznych umożliwia stosowanie odpowiednio dobranych zabaw i gier dydaktycznych. Dydaktycy matematyki, np. Zoltán Pál Dienes, Zbigniew Semadeni, Zofia Krygowska, Henryk Moroz, zgodnie wskazują na wielką rolę gier i zabaw w procesie nauczania[3].
Gry edukacyjne i zabawy towarzyszyły dzieciom od najmłodszych lat i rzadko kojarzą się im z nauką. Właśnie dlatego przystępują one chętnie do pracy w formie gier i zabaw, wykazując nie tylko zaangażowanie, ale także inicjatywę, co sprzyja uczeniu się. Jak podaje Wanda Hemmerling, wyniki badań pokazują, że gry i zabawy doskonalą niemal wszystkie operacje myślowe. Przyczyniają się one do rozwijania spostrzegawczości, wyobraźni i pamięci. Poprzez swą atrakcyjność i element rywalizacji budzą pozytywną motywację do maksymalnego wysiłku intelektualnego. Uczniowie podczas gier i zabaw na lekcjach matematyki przyswajają różne reguły, zapamiętują je i stosują we właściwym momencie[4].
W praktyce pojęcia gry edukacyjne i zabawy występują prawie jednocześnie. A różnice między nimi nie są dość ostre i dlatego bywają ze sobą utożsamiane, jednak pojęć tych nie należy używać zamiennie. Według Wincentego Okonia zabawa jest „działaniem wykonywanym dla własnej przyjemności, a opartym na udziale wyobraźni, tworzącej nową rzeczywistość” […]
Gra dydaktyczna to odmiana zabawy, polegająca na przestrzeganiu ustalonych wcześniej reguł, wymagająca wysiłku myślowego. W grze najbardziej istotny jest kontynuujący ją element emocjonalny, pewien stopień napięcia, które wynika z samej zabawy, rywalizacji i chęci wygranej”[5]. Zakres pojęcia zabawy jest szerszy od zakresu pojęcia gry. Każda gra jest zabawą, lecz nie każda zabawa jest grą. Główną cechą różniącą grę od zabawy jest to, że celem wykonywanych podczas gry czynności jest wygrana jednej ze stron. Chęć wygranej jest motorem dla uczniów do maksymalnego wysiłku intelektualnego.
Klasyfikacje gier dydaktycznych są różne, ale żadna nie jest powszechnie przyjęta. Zofia Krygowska, uwzględniając aspekt dydaktyczny, wyróżniła gry strukturalne i sprawnościowe[6]. Czesław Kupisiewicz zaproponował podział na gry stymulacyjne, sytuacyjne, inscenizacje i giełdę pomysłów[7].
Świadomie zaplanowana i przeprowadzona w czasie lekcji gra edukacyjna matematyczna może być wykorzystana do ćwiczenia sprawności rachunkowych. Może stanowić bazę do zdobywania doświadczeń. Stwarzać pewne sytuacje, do opisu których potrzebne będzie słownictwo języka matematycznego. Może także przygotowywać do wprowadzenia pewnych pojęć, służyć utrwaleniu wcześniej zdobytych wiadomości i umiejętności. Istotą metodycznego stosowania gier edukacyjnych w edukacji wczesnoszkolnej jest ich odpowiedni dobór oraz organizacja pracy w formach pracy dwójkowej, zespołowej i zbiorowej.
Gra edukacyjna matematyczna stosowana na lekcjach matematyki powinna:
Wykorzystanie gier w nauce może sprawić, że nawet dotąd nielubiany przedmiot będzie podstawą do świetnej zabawy. Dzięki temu dzieci są w stanie polubić nie tylko matematykę, ale każdy przedmiot nauczany w szkole. Gry edukacyjne warto stosować nie tylko podczas zajęć lekcyjnych. Ale także w domu, szczególnie kiedy nauczanie odbywa się w trybie zdalnym.
Źródłem ciekawych i angażujących gier i zabaw matematycznych jest Squla. Nowoczesny portal edukacyjny dla dzieci w wieku przedszkolnym i uczniów klas 1-6. Na platformie dostępne są nie tylko gry edukacyjne. Ale także quizy czy filmy, które są zgodne z podstawą programową Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Dzięki wykorzystaniu gier i zabaw uczniowie mogą nie tylko polubić matematykę. Mogą również osiągać sukcesy, gdyż wiedza zdobyta podczas działania z pełnym zaangażowaniem ucznia jest trwała i łatwo przeradza się w umiejętności. W ten sposób istnieje szansa na zmianę stosunku uczniów do królowej nauk – matematyki.
—
Elżbieta Prochownik
Nauczycielka dyplomowana z wieloletnim stażem zawodowym, odznaczona Medalem Komisji Edukacji Narodowej, dla której praca z uczniami jest pasją. Absolwentka UŚ w Katowicach – kierunek nauczanie początkowe. Ukończone studia podyplomowe: Informatyka w szkole, Zarządzanie oświatą oraz kursy kwalifikacyjne: terapia pedagogiczna i gimnastyka korekcyjna. Stale doskonali warsztat pracy poprzez udział w kursach, webinarach oraz zdalnie na platformach edukacyjnych dla nauczycieli.
.
[3] Edmund Stucki, Metodyka nauczania matematyki w klasach niższych, Cz. III, WSP, Bydgoszcz 1994, s.50
[4] Wanda Hemmerling, Gry i zabawy dydaktyczne umożliwiające poznanie bezpośredni, IKNiBO, Poznań 1981
[5]Wincenty Okoń, Słownik Pedagogiczny, PWN, Warszawa 1981
[6] Zofia Krygowska, Zarys dydaktyki matematyki, t. 3, WSiP, Warszawa 1980[7]Czesław Kupisiewicz, Podstawy dydaktyki ogólnej, PWN, Warszawa 1980, s. 144-145
XXI wiek to czas gwałtownego rozwoju technologii, w tym technik informatycznych i Internetu. Komputer i dostęp do Internetu przez portal edukacyjny czy strony internetowe stają się coraz powszechniejsze i już coraz młodsze dzieci zaczynają się nimi interesować. Od czego zacząć dziecięcą przygodę z komputerem? Na jakie aspekty zwrócić uwagę, by zachęcać dzieci do zdobywania wiedzy?
Smartfony i tablety wzbudzają zachwyt już nawet u kilkumiesięcznych maluchów. A badania wykazują, że fascynacja komputerem wzrasta wraz z wiekiem użytkowników. Autorzy badań nad kompetencjami polskiej młodzieży stwierdzają, że: „Internet to nieodłączny element rzeczywistości młodych ludzi. To właśnie w tej przestrzeni młodzi spędzają czas, zdobywają wiedzę, szukają rozrywki, kontaktują się z bliskimi i dalszymi znajomymi, rozwijają swoje pasje. Młodzi traktują Internet jako swój naturalny świat”[1]. Fakty te powinna uwzględnić szkoła i wykorzystać je w procesie kształcenia.
O sukcesie wykorzystania nowoczesnych technologii w procesie zdobywania wiedzy decydują pierwsze kontakty dziecka z komputerem i Internetem. Warto podkreślić, że z korzyścią dla dziecka będzie, gdy w świat wirtualny wprowadzą go rodzice. Oczywiście gdy przyjdzie na to pora – świadomie wybierając to, co jest dla niego najlepsze.
Rozpoczynając pracę z komputerem, trzeba pokazać dziecku przede wszystkim aspekt poznawczy i użytkowy, a w dalszej kolejności rozrywkę. Komputer i Internet są kopalnią wiedzy i pozwalają wyszukać potrzebne informacje. Dlatego w pierwszej kolejności na tym aspekcie trzeba się skupić. Chodzi przede wszystkim o nauczenie dziecka, że komputer możemy wykorzystać, gdy potrzebujemy czegoś się dowiedzieć. Na tym wczesnym etapie można także pokazać dzieciom aspekt edukacyjny Internetu. Gdyż właściwe portale i platformy ułatwiają naukę czytania, pisania, liczenia, języka obcego itd.
Dzisiaj nikt nie wątpi, że właściwe korzystanie z komputera i Internetu ma pozytywny wpływ na przebieg kształcenia. Przede wszystkim nie pozwala na bierny odbiór przekazu, lecz zmusza do wysiłku intelektu, pozwala rozwijać umiejętność logicznego myślenia, ćwiczy spostrzegawczość, refleks i kreatywność. Poza tym ma wpływ na koordynację wzrokowo-ruchową, pobudza wielostronną aktywność. A także wspiera zdolności i zainteresowania, sprawia, że nauka może być łatwa i przyjemna.
Doskonałą podstawą do nauki oraz narzędziem do zdobycia, powtórzenia i utrwalenia wiedzy za pośrednictwem Internetu jest portal edukacyjny. To strona, która łączy zabawę z nauką i zawiera treści dla dzieci w każdym wieku. Tworzona jest często we współpracy z nauczycielami i specjalistami do spraw edukacji.
Przykładem takiej nowoczesnej platformy edukacyjnej jest Squla. To portal edukacyjny stworzony dla przedszkolaków i dzieci uczęszczających do klas 1-6 szkoły podstawowej. Oferuje tysiące quizów, gier i filmów dotyczących wszystkich przedmiotów szkolnych. Materiały są dodatkowo zgodne z podstawą programową MEN. Squla z powodzeniem może służyć wszystkim dzieciom, bo przekazuje wiedzę we wciągający, czasem bajkowy i kreatywny sposób. Zawiera ciekawe zestawy zadań i zabawy edukacyjne ułożone według określonych przedmiotów, umiejętności i wieku dziecka. Ma bardzo atrakcyjną dla dzieci szatę graficzną, prostą i intuicyjną nawigację i dostępna jest zarówno na komputerze, jak i telefonie czy tablecie. Co pozwala na naukę w każdym miejscu z dostępem do sieci internetowej.
Warto pamiętać, że wdrażając dziecko do pracy na portalach edukacyjnych, należy przede wszystkim zadbać o to, by dziecko dobrze się bawiło. Jeżeli dziecko ma przyswoić nowy materiał, to można służyć mu pomocą. O ile nie czuje się pewnie i takiej pomocy oczekuje. Jeśli jednak dziecku brakuje motywacji do nauki lub ma problemy z przyswajaniem wiedzy, to należy zadbać o to, by korzystało z platform internetowych wspólnie z rodzicem.
Warto też pomyśleć o zorganizowaniu wspólnych wieczorków edukacyjnych, które pomogą dziecku osiągnąć lepsze wyniki. W sieci można znaleźć niezliczoną ilość pomocy naukowych i baz wiedzy, które są dostępne w przeróżnych formach. Od filmów, przez gry edukacyjne online po zadania i ćwiczenia. To dziecko powinno zdecydować, która forma pracy najbardziej mu odpowiada.
—
Elżbieta Prochownik
Nauczycielka dyplomowana z wieloletnim stażem zawodowym, odznaczona Medalem Komisji Edukacji Narodowej, dla której praca z uczniami jest pasją. Absolwentka UŚ w Katowicach – kierunek nauczanie początkowe. Ukończone studia podyplomowe: Informatyka w szkole, Zarządzanie oświatą oraz kursy kwalifikacyjne: terapia pedagogiczna i gimnastyka korekcyjna. Stale doskonali warsztat pracy poprzez udział w kursach, webinarach oraz zdalnie na platformach edukacyjnych dla nauczycieli.
.
1] Badanie „Kompetencje cyfrowe młodzieży w Polsce”. Zrealizowane w dniach 12–30 sierpnia 2013 roku przez TNS Polska na zlecenie Orange Polska na losowej, reprezentatywnej próbie 600 osób w wieku 14–18 lat. Jednocześnie przeprowadzano wywiady z dziećmi oraz jednym z rodziców. Wywiady realizowano w gospodarstwach domowych posiadających dostęp do Internetu. Raport dostępny pod adresem: https://fundacja.orange.pl/strefa-wiedzy/badania/ [dostęp: 8.10.2016]