Squla
Wszystkie przedmioty szkolne
Pół roku po wybuchu pandemii COVID-19 UNESCO w swoich raportach szacuje, że pandemia zmieniła, zakłóciła edukację 80% dzieci na świecie. Do tej pory zdalna nauka na taką skalę w żadnej z polskich szkół nie miał występowała. Czego się nauczyliśmy?
We wzmacnianiu ucznia podczas nauki zdalnej ważną rolę odgrywa komunikowanie się. Dzięki możliwości rozmowy z nauczycielem uczeń ma śniadość oparcia w nauczycielu, zmniejsza się jego dezorientacja, zagubienie. Młodzi ludzie pozbawieni kontaktów osobistych z rówieśnikami i nauczycielami mają wzmożoną potrzebę dzielenia się swoimi myślami i wiadomościami. Oprócz regularnych spotkań online warto założyć klasową grupę (np. na Messengerze czy Fecebooku) i wykorzystać tę przestrzeń do szybkiej i ciągłej wymiany informacji, linków, podtrzymywania poczucia przynależności do grupy. Takim miejscem spotkań może być także Padlet – wirtualna tablica, dzięki której w jednym miejscu mamy możliwość gromadzenia różnego rodzaju materiałów.
Zwłaszcza w czasie nauki online warto stosować opisowy sposób oceniania. Gdy ocenie towarzyszy wyczerpujący konstruktywny komentarz, konkretny opis, uczeń ma informację zwrotną – wie np., co może zmienić, poprawić, nad czym popracować. Warto wskazać uczniowi, w jaki sposób ma tego dokonać. Przekazać np. linki do przystępnych prezentacji technik zapamiętywania czy metody krótkich powtórek.
Warto, by wirtualne lekcje nie zdominowała forma wykładu. Nic nie zastąpi rozmowy, w czasie której uczeń będzie mógł zadawać pytania. Sam proces rozmowy jest wsparciem – umiejętność słuchania czy możliwość „wygadania się” spełnia taką rolę.
Podczas zdalnych lekcji nauczyciel może wykorzystać pełniej niż na zajęciach w klasie swój głos, a także zwrócić uwagę na dykcję uczniów. Umiejętne operowanie głosem to ważne narzędzie w budowaniu poczucia bezpieczeństwa, stymulujące zaangażowanie, zachęcające do pracy, a tym samym wspierające ucznia.
Warto poświęcić część każdych zajęć online na sprawy „pozalekcyjne”. Sprawić, by uczniowie mogli poczuć się naturalnie, porozmawiać o ich pasjach, problemach czy samopoczuciu.
By nie stawiać wyraźnego znaku podziału między zdalną nauką a stacjonarną, warto nawiązywać podczas zajęć online do tych w klasie (i odwrotnie).
Sprawdzoną formą wzmacniania uczniów jest umożliwienie im prowadzenia zajęć (lub ich części) online. Uczniowie spędzają zazwyczaj więcej czasu w sieci niż nauczyciele, niejednokrotnie lepiej od nich orientują się w tajemnicach software. Takie zajęcia prowadzone przez uczniów (najlepiej – po wcześniejszej akceptacji planu zajęć przez opiekuna) mogą być więc także świetną okazją do „szybkiego kursu” dla nauczyciela, a taka zdalna nauka dla uczniów może okazać się niezłą frajdą.
W wielu przypadkach zdalna nauka wymaga większej aktywności uczniów niż podczas tradycyjnych zajęć w szkole. Dlaczego? Uczniowie starszych klas tłumaczą to tym, że nie boją się udzielać odpowiedzi, gdyż informacje mogą wcześniej sprawdzić w internecie – za pomocą wyszukiwarki. Strach przez podaniem nieprawidłowej odpowiedzi znika. Warto wykorzystać i wzmocnić tę umiejętność szybkiego wyszukiwania informacji, wprowadzając elementy pracy metodą projektu edukacyjnego. Uczniowie w czasie lekcji mogą odnajdywać określone informacje, wcześniej wyszukać czy przygotować materiały multimedialne obrazujące dany temat, na podsumowanie zajęć tworzyć quizy. Ten rodzaj pracy wyjątkowo angażuje uczniów, rozwija ich samodzielność, poczucie sprawczości, wyzwala entuzjazm i chęć pracy w grupie – zwłaszcza, gdy jest wysiłki uczniów są odpowiednio docenione i promowane przez nauczyciela, który zwraca uwagę na ich samodzielność, indywidualność i odkrywczość.
Siłą zdalnego nauczania są ciekawe projekty, a nie nudne wykłady.
Autor: Artur Maciak/ www.sloweducation.pl
GODZINA GENIUSZU to jedna z bardziej skutecznych metod wspierania talentów uczniów. Przez godzinę, raz w tygodniu, uczą się tego, co chcą. Każdy sam wybiera sobie temat. Ingerencja nauczyciela ogranicza się do zapewnienia możliwości takiego działania. Jak wspierać zdolnego ucznia z wykorzystaniem tej metody?
Samokształcenie to dobrowolne, samodzielne nienacechowane presją zewnętrzną zdobywanie wiedzy, umiejętności praktycznych, kompetencji kluczowych. Na samokształceniu bazuje metoda GODZINY GENIUSZU, która nawiązuje do rozwijania pasji przez zabawę, wzmacnia pewność siebie ucznia i kształtuje wiele umiejętności, z kluczowymi włącznie.
Główne zasady GODZINY GENIUSZU opracowano już 80 lat temu. Ich istotą jest to, że pewien procent czasu przeznaczonego na pracę w klasie (na lekcji) oddaje się całkowicie do dyspozycji ucznia. Może on wykorzystać ten czas tak, jak chce, by realizować własne plany czy projekty. Może zająć się tym, co go najbardziej interesuje, pasjonuje, by zrealizować, stworzyć coś, czym podzieli się potem z resztą klasy.
O skuteczności tej metody w rozwijaniu kreatywności świadczy to, że z powodzeniem wykorzystywana jest także przez dorosłych przedsiębiorców. Dzięki niej na przykład pracownicy firmy 3M wymyślili żółte samoprzylepne karteczki, a zatrudnieni w Google opracowali gmaila.
Temat, treści, formę, sposób realizacji, sposób prezentacji – o tym wszystkim decyduje uczeń.
Ingerencja nauczyciela ogranicza się do zapewnienia możliwości działania uczniów. By metoda naprawdę zadziałał – powinien powstrzymać się przede od komentowania, krytykowania (nawet konstruktywnego) czy kontrolowania postępów prac uczniów. Efekt końcowy jest ważny, uczniowie nie powinni jednak odczuwać presji związanej z ukończeniem pracy czy projektu. Zdarzają się przypadki, że nie materializuje się on w zamierzonej wersji. To nic – w tej metodzie najważniejszy jest sam proces zdobywania wiedzy, przygotowywania materiałów, szukania współpracowników, przechodzenia przez kolejne etapy pracy.
Istotne, by w czasie realizacji GODZINY GENIUSZU uczeń nie postępował w myśl zasady „wszystko mi wolno”. Nauczyciel pozwala uczniom zajmować się tym, co chcą, ale czuwa, by w grupie nie panował chaos.
1. Zgoda i zainteresowanie uczniów
Zanim przystąpi się do pracy tą metodą, warto zapytać uczniów, czy chcą z niej skorzystać.
2. Samodzielny wybór tematów przez uczniów
Istotna jest tu motywacja: uczeń wybiera sam, czym chce się zajmować, jest twórcą – nie odtwórcą, nie odbiorcą. Warto zwrócić uwagę, by propozycje uczniów były możliwe do wykonania.
3. Realizacja
Uczeń przechodzi cały proces przygotowania swojego dzieła samodzielnie. Jak wspierać zdolnego ucznia? Należy pamiętać o trzech głównych zasadach pracy metodą GODZINA GENIUSZU: uczniowie są twórcami (nie kopiują działań, nie są tzw. konsumentami), najważniejszy jest sam proces (nie końcowy efekt, produkt), nieukończenie pracy to nie tragedia (błędy to normalna sprawa).
4. Prezentacja
Dobrze, by uczeń zaprezentował prototyp, wersję wstępną swojego dzieła. Może przedstawić go kilku osobom, komuś spoza szkoły – ważne, by miał informację zwrotną dotyczącą odbioru i tego, czy jego idea jest dobrze rozumiana. Sugestie na tym etapie mogą być i cenne, i bolesne – warto wspomnieć o tym uczniom.
– Wykorzystanie pasji, wiedzy i umiejętności samodzielnie zdobytych przez ucznia.
– Motywująca radość z możliwości decydowania, dokonywania wyborów.
– Możliwość przedstawienia poglądów ucznia, prezentacja jego aktywności, przemyśleń.
– Satysfakcja z możliwości pokazania swojego pomysłu, dzieła.
– Przygotowanie do różnych etapów twórczej pracy, nauka na błędach (uczeń przeżywa pierwsze niepowodzenia, ale też szybko się uczy, że pomyłka, powtórka, poprawka są wkalkulowane w pracę twórczą).
– Zwiększenie motywacji do nauki (nie tylko przedmiotu, na którym pracuje się metodą GODZINY GENIUSZU).
– Wzmocnienie wiary we własne możliwości zdobywania wiedzy i umiejętności, przekonanie o sile sprawczej, odkrywanie mocnych stron, rozwijanie ich.
– Pomoc w odnalezieniu miejsce w grupie, w społeczności szkolnej.
– Zwiększenie kreatywności uczniów.
– Kształcenie umiejętności pracy w grupie, współpracy.
– Oswojenie z sytuacją prezentacji (przezwyciężenie tremy, jaka pojawia się przed wystąpieniem przed grupą rówieśniczą).
Tekst: Artur Maciak/ www.sloweducation.pl
Nauczanie zdalne możliwe jest m.in. dzięki platformom i aplikacjom edukacyjnym. Nowe technologie w nauczaniu zadomowiły się na dobre. Wiele nowych platform zaczęło w ostatnim czasie oferować swoje usługi. Wybór jest duży – najważniejsze, by nauczyciel, decydując się korzystać z którejś z nich, myślał o łatwości w komunikacji, ale też dostosowaniu do wieku odbiorcy (ucznia) oraz o bezpieczeństwie swoim i uczniów.
Jeśli mówimy o bezpiecznych technologiach, przede wszystkim powinniśmy pamiętać o prawidłowych zasadach korzystania z urządzeń z monitorami (komputery, tablety itp.). M.in. o ich odpowiedniej odległości od oczu, wygodnym krześle, oświetleniu, przerwach, ograniczonym czasie użytkowania.
Sprzęt, z którego korzysta nauczyciel, musi spełniać wymagania, jakie stawia przed nim zdalne nauczanie. Musi mieć dobrą kartę graficzną, dobry procesor, pamięć operacyjną, oprogramowanie do pracy, antywirus, dostęp do odpowiednio szybkiego internetu. To także umożliwia skuteczne, bezproblemowe przeprowadzenie zajęć, właściwą kontrolę nad tym, co dzieje się w wirtualnej klasie. Sprawna, szybka obsługa programów, przesyłanie i odbieranie danych zależy od indywidualnych umiejętności nauczyciela, ale też i od rodzaju sprzętu, na którym pracuje – to ważne dla bezpieczeństwa i higieny zdalnej pracy.
Trzeba znać środowisko narzędzi i programów, którymi się posługujemy. Należy pamiętać o tym, że gdy np. nauczyciel wpisuje podczas lekcji on-line hasło do wyszukiwarki, uczniowie mają szansę zobaczyć jego hasła w ostatnio wyszukiwanych w historii. Gdy tego samego laptopa używa się do zajęć zdalnych i prywatnych spraw, informacje, które nauczyciel chce zatrzymać dla siebie, mogą być widoczne.
W czasie zdalnego nauczania nauczyciel powinien być wyjątkowo czujny. W emitowanych podczas lekcji materiałach (filmikach) nie mogą pojawić się treści mające zły wpływ na rozwój psychiki uczniów. Warto im za to wielokrotnie przypominać, by nie powielali niesprawdzonych informacji, nie klikali w reklamy, chronili swoje dane osobowe. Przypominać i tłumaczyć, czym jest cyberprzemoc.
W pracy zdalnej, prócz hardware, wykorzystujemy software – platformy, cyfrowe biblioteki, e-narzędzia i e-materiały. Warto korzystać z tzw. polecanych przez ministerstwa i edukatorów kursów, narzędzi i platform. Ministerstwo Edukacji Narodowej poleca na przykład Zintegrowaną Platformę Edukacyjną (popularne e-podręczniki). Jak się nią posługiwać, jak korzystać z jej zasobów podczas lekcji – dowiedzieć się można z instruktażowych filmów. O tym, jak wykorzystać nowe technologie w nauczaniu mówi się na szkoleniach w ramach projektu „Być jak Ignacy” Ministerstwa Cyfryzacji. To otwarte webinaria na różne tematy, np. dotyczące narzędzi do pracy on-line nauczyciela.
Powszechnie stosowanym narzędziem w nauczaniu zdalnym są: Classroom, Zoom, Microsoft Teams, Google Meet, Librus. Skype czy inne komunikatory służące do spotkań on-line. Łatwość dostępu tych narzędzi nie powinna uśpić czujności nauczyciela – należy uważać na przypadkowe treści, ewentualne reklamy. Dysk Google, OneDrive czy inne miejsca wykorzystywane przez nauczyciela do przechowywania treści powinny być chronione odpowiednim hasłem, które trzeba co jakiś czas zmieniać.
Ważne, by wybierać te miejsca, w których szanse, że uczniowie trafią na niepożądane treści, są jak najmniejsze. Np. Padlet (jedno z narzędzi wykorzystywanych przez nauczycieli do tworzenia własnych tablic, przydatnych w pracy z uczniami). Edpuzzle (system pomagający przygotować ciekawe materiały interaktywne wideo. Po zalogowaniu dostępne są gotowe filmy, do których można stworzyć pytania). Squla (platforma, na której nauka każdego przedmiotu i zabawa skutecznie splatają się ze sobą).
Popularny serwis YouTube pozwala zamieszczać wcześniej nagrane filmy lub prowadzić transmisję online. Posiadanie przez nauczyciela kanału na tej platformie z pewnością przyniesie popularność wśród uczniów – ale nie tylko wśród nich. Przed założeniem kanału na tym serwisie internetowym warto zapoznać się z możliwościami edytowania ustawień prywatności. Warto ograniczyć grupę widzów, na przykład tylko do swojej klasy. Blogger to z kolei dostępny z pozycji konta Google serwis do tworzenia blogów. Ta platforma może posłużyć m.in. do zaprezentowania lektur.
Wirtualne lekcje wzbogacone o nowe technologie odbierane są przez uczniów pozytywnie. Są taże skuteczne w nauczaniu – wiele zależy od umiejętności i kreatywności nauczyciela. Warto przyjrzeć się miejscom w sieci pomocnym do zdobywania informacji o edukacji, tworzenia quizów i rozpowszechniania wiedzy, sprawdzania stopnia opanowania materiału. Np: Khan Academy, TED.ed, Edmodo, Quizlet, Quizizz, Plickers, Kahoot, Google Forms, Socrative.
W poszukiwaniu bezpiecznych i skutecznych e-pomocy warto sugerować się listą MEN. Sugerowane strony i platformy są zapewne bezpieczne. Zawsze warto sprawdzić je samodzielnie, przetestować, upewnić się, jak będą pasować do profilu edukacji czy sposobu prowadzenia zajęć.
Autor: Artur Maciak/ www.sloweducation.pl
Obecność nowych technologii na zajęciach edukacyjnych jest w stanie zmienić ich jakość i podnieść jakość kształcenia. Tablica interaktywna to najpowszechniejszy wykorzystywany w szkołach element nowoczesnych technologii. Warto wiedzieć o jej możliwościach jak najwięcej.
Kamila Majewska z Katedry Dydaktyki i Mediów w Edukacji – Wydział Nauk Pedagogicznych UMK w Toruniu, w pracy „Edukacja a Nowe technologie w Kulturze Informacji i Komunikacji” podaje, że połowa nauczycieli deklaruje problemy z obsługą tablic multimedialnych, co w praktyce oznacza brak odpowiednich umiejętności potrzebnych do ich obsługiwania. Na szczęście są to dane sprzed pięciu lat. Nauczyciele coraz lepiej czują się w środowisku nowoczesnych technologii. A uczeń przestaje być na zajęciach z wykorzystaniem tablicy interaktywnej widzem, bowiem tablica interaktywna to nie tylko wielkie monitory.
To ja, nauczyciel, powinienem opanować w stopniu zaawansowanym technologie, które mogę wykorzystać w edukacji. – Takie słowa muszą lec u podstaw działań otwartego na innowacyjność nauczyciela. Opanowanie tych technologii to początek wspaniałej przygody, szansa na lepszy kontakt z uczniem i skuteczniejszą edukację.
Sam sprzęt jednak nie zmieni poziomu i atrakcyjności nauczania. Ważne jest doskonalenie zawodowe i szukanie przez pedagogów rozwiązań, które pomogą użyć nowych narzędzi tak, by osiągnąć zamierzone efekty kształcenia. „Interaktywny” powinien być przede wszystkim sam nauczyciel – i nie chodzi tu tylko o umiejętność obsługi urządzeń, lecz o gotowość na zmiany (nie – dostosowanie tablicy interaktywnej do starej metody, lecz zmiana metody nauczania dzięki niej). Wybierając metody pracy, tworząc plany, scenariusze lekcji, warto poszukać nowych, nawiązujących do środowiska nowych technologii rozwiązań.
Interaktywne metody nauczania są nie tylko sposobem na przezwyciężenie znudzenia uczniów tradycyjnymi metodami podawczymi. Dają szansę na rozwój kompetencji kluczowych, samodzielne docierane do wiadomości, szukanie i zbieranie informacji, aktywność twórczą, wspólne rozwiązywanie problemów. Tablica interaktywna włączona do procesu nauczania uatrakcyjnia naukę i czyni ją bardziej skuteczną – zmienia się tempo prezentowanej i przyswajanej wiedzy. Doskonali wytrwałość, dociekliwość ucznia, zwiększa jego wiarę we własne możliwości. Uaktywnia emocje towarzyszące wyszukiwaniu informacji i rozwiązywaniu problemów. Urealnia nauczanie dialogiczne polegające m.in. na tym, że nauczyciel i uczeń komentują swoje pomysły, wzajemnie pytają się o rozwiązania.
Warto filmować to, co się działo w czasie lekcji na tablicy. Świetnie sprawdzają się takie filmiki z zaznaczonymi odsyłaczami do poszczególnych zagadnień, dostępne jako powtórka lekcji.
W interaktywnych dziełach sztuki artysta nie jest jedynym twórcą dzieła. Stają się nim również reagujący na dzieło sztuki odbiorcy. Na kształt końcowy dzieła wpływa nie tylko twórca, ale także widz. Ta sytuacja ma odniesienie także do środowiska edukacyjnego – nauczyciela, ucznia i nowych technologii wykorzystywanych m.in. podczas lekcji. Ważne, jak uczniowie reagują na stosowane przez nauczyciela metody pracy. Nauczyciel osiąga więc efekt końcowy (cel lekcji) wspólnie z uczniami. Ważny jest sposób, w jaki tego dokonują. Najlepiej, gdy jest multisensoryczny. Obrazy, dźwięki, zapachy, smaki, dotyk – gdy te pojedyncze elementy zaczynają tworzyć spójną całość, proces edukacji jest bardziej skuteczny. W przestrzeni klasy nie można pominąć w tym dążeniu do multisensoryczności tablicy interaktywnej.
Warto także wzbogacić lekcje o elementy współpracy w grupie i grywalizacji. Tablica multimedialna – jako np. narzędzie emisji turniejów z wykorzystaniem materiałów z platformy Kahoot czy Squla – jest najpowszechniej dostępnym i sprawdzonym urządzeniem, które to umożliwia.
Zajęcia z efektywnym użyciem tablicy zwiększają zaangażowanie uczniów w proces edukacji, zwiększają koncentrację i skupienie na materiale nauczania.
Autor: Artur Maciak/ www.sloweducation.pl