Squla
Wszystkie przedmioty szkolne
Eksperci wskazują, jak wielką rolę we współczesnym świecie zdominowanym przez media i w czasie gwałtownego rozwoju technologii odgrywa czytanie. Zdaniem Zofii Zasackiej z Instytutu Badań Edukacyjnych, czytanie i kontakt z literaturą są niezbędne dla prawidłowej dynamiki rozwoju dziecka we wszystkich sferach: społecznej, emocjonalnej, moralnej, poznawczej i komunikacyjnej. Czytanie sprzyja rozwijaniu umiejętności niezbędnych dla osiągania postępów edukacyjnych we wszystkich dziedzinach wiedzy, a odpowiednio dobrana książka nadal pozostaje niewyczerpanym źródłem wiedzy, doświadczenia i wrażeń.
Tymczasem, z raportu badań stanu czytelnictwa w Polsce przeprowadzonych przez Bibliotekę Narodową w 2019 roku wynika, że 39% Polaków przeczytało średnio jedną książkę na rok (dla porównania w Czechach 81%), czyli aż 61 % Polaków ubiegłym roku nie przeczytało żadnej książki. Polacy nie czytają zbyt wiele, a problem niestety jest znacznie głębszy, ponieważ wynik badań jest uśredniony. Szczegółowa analiza raportu wskazuje, że niektórzy czytają dużo (nawet 2-3 książki tygodniowo) i regularnie. Ale są i tacy, którzy nie czytają w ogóle, a ostatni raz mieli książkę w ręku w czasach swojej edukacji szkolnej.
Mimo tych niezbyt optymistycznych faktów, zdecydowana większość rodziców (nawet tych nieczytających) pragnie zachęcić swoje dzieci do czytania. Obawiając się w przyszłości problemów w ich nauce szkolnej, podaje cytowany powyżej raport. Wielu rodziców zatem podejmuje próby w tym zakresie, ale nie zawsze przynoszą one oczekiwane efekty. A czasem nawet prowadzą do odwrotnych skutków tj. zniechęcenia dziecka do czytania i frustracji dorosłych.
Psychologowie i pedagodzy podkreślają, że sukces w zachęcaniu dzieci do czytania zależy od właściwego podejścia i zaangażowania ich rodziców. Warto podkreślić, że najważniejszym zadaniem stojącym przed rodzicami, nie jest sama nauka czytania, lecz rozbudzenie w dzieciach zainteresowania książką. Rozbudzanie pasji czytelniczej u dzieci wymaga czasu, ale nie jest to czas stracony, gdyż każda minuta spędzona wspólnie z pociechą nad książką zaowocuje w przyszłości.
Odpowiedź na pytanie, kiedy rozpocząć spotkania pociech z książką jest jednoznaczna – jak najwcześniej, wykorzystując naturalne zainteresowanie dziecka otaczającym światem. Książka powinna pojawić się w domu malucha równolegle z zabawkami i tak, jak ulubiona zabawka, powinna towarzyszyć dziecku wszędzie.
Kiedy niemowlę leży jeszcze w łóżeczku rodzice próbując rozpocząć wspólną zabawę pokazują dziecku różne maskotki, grzechotki itd., co jest rzeczą naturalną. Tak samo w tym okresie w naturalny sposób powinno pojawić się spotkanie z książką i czytanie. Jeśli chodzi o czas czytania, to rodzic bez problemu zauważy, kiedy dziecko będzie chciało zmiany aktywności i wówczas należy zakończyć czytanie.
Widok czytającego rodzica z książką w ręku pozostanie w pamięci dziecka. Będzie wywoływał on pozytywne skojarzenia, a czas spędzany w ten sposób będzie się wydłużał. Pamiętajmy, że rodzice są najlepszym przykładem dla swoich dzieci, które to uczą się przez naśladowanie. Z pewnością dziecko, które widzi czytających rodziców po pracy, a nie spędzających czas przed telewizorem, będzie częściej wybierać podobną formę relaksu.
Prawdziwa przygoda z książką rozpocznie się jednak wówczas, gdy dziecko usiądzie na kolanach u rodzica i zacznie aktywnie uczestniczyć w czytaniu. Obejrzy ilustracje, posłucha opowiadania, dotknie czegoś rączką, a z czasem zacznie gaworzyć. W tym okresie szczególnie warto wybierać dla dziecka książki z obrazkami, z małą ilością tekstu, o preferowanej przez dziecko tematyce (rodzic wie najlepiej, co jego pociecha lubi).
Podczas doboru literatury warto skorzystać z rekomendacji Fundacji „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom“, która to na swojej stronie zamieściła listę książek wskazanych dla dzieci – od pierwszych chwil życia, do osiągnięcia pełnoletności.
Doskonałym wyborem dla najmłodszych będzie np. polska edycja kultowej amerykańskiej książki dla dzieci Goodnight Moon (Dobranoc, księżycu), autorstwa Margaret Wise Brown (w tłumaczeniu Elizy Piotrowskiej), należącej do kanonu światowej literatury dziecięcej i jednego z największych bestsellerów ostatniego stulecia.
Niezmiernie ważne na tym etapie jest wybranie najlepszej pory na wspólne czytanie i regularność. Zdecydowana większość praktyków preferuje czas przed snem malucha.
Z czasem te pierwsze spotkania dziecka z książką staną się wyczekiwaną zabawą. Jak stwierdziła nasza noblistka Wisława Szymborska „Czytanie książek, to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła”. Oczywiście, aby tak się stało, należy pamiętać o kilku zasadach.
i oczekiwaną przez wszystkich przyjemnością. Powinno angażować członków rodziny, np. czytanie z podziałem na role, zabawa w teatrzyk, wspólna ilustracja, układanie zagadek, wymyślanie historyjek do ilustracji, naśladowanie bohaterów itp.
nie tylko poprzez wskazanie w danym dniu lektury, ale również podczas wspólnych wizyt w księgarni, bądź w bibliotece. Jeżeli dziecko otrzymało książkę w prezencie. A nie jest nią w danym momencie zainteresowane, należy poczekać, aż wykaże zainteresowanie tą pozycją. Zastanawiają się, jak zachęcić dziecko do czytania warto także polecić dzieciom komiksy bądź czasopisma.
w taki sposób, by dziecko czekało na wybór książeczki z taką samą radością, jak na wybór zabawki.
lub półka z książkami usytuowana w miejscu widocznym i dostępnym dla dziecka. By dziecko w dowolnym momencie mogło wybrać sobie lekturę.
nawet wówczas, gdy dziecko potrafi już samodzielnie czytać. W raporcie Scholastic czytamy bowiem, iż badania wykazały, że 40 proc. regularnie czytającym dzieciom w wieku od 6 do 10 lat, czytano wcześniej na głos w domu. Tym, którzy rodzice czy rodzeństwo nie proponowali głośnej lektury stałymi czytelnikami zostawali dużo rzadziej. Nie pozwólmy, by wspólnie spędzane z rodzicami chwile i świat magii zniknęły bezpowrotnie, a dziecko pozostało same z lekturami szkolnymi. Wspierajmy dziecko w trudnych momentach, a nasze działania przyspieszą osiągnięcie jego czytelniczej samodzielności.
Jak zachęcić dziecko do czytania? Pamiętajmy, że najlepszym wzorem do naśladowania dla dziecka jest rodzic. Niech dziecko widzi zatem, że dorośli z przyjemnością w wolnych chwilach sięgają po książkę lub czasopismo. A kiedy czytają wspólnie z nim robią to z ochotą i bez pośpiechu.
Nie istnieje książkowa policja, która miałaby to kontrolować. Czytanie powinno sprawiać przyjemność. Jeśli więc dana książka nie jest dla dziecka wystarczająco interesująca, to najlepiej będzie jeśli ją odłoży. W przeciwnym razie może zniechęcić się do czytania.
Czasami wzbudzenie ciekawości daną książką czy lekturą szkolną może zacząć się właśnie od dobrej ekranizacji książki. Nie bójmy się tego!
Tak, psu! Nawet schroniska organizują takie akcje czytania psom. Czytające na głos dziecko ma uważnego słuchacza, którego obecność relaksuje i motywuje do czytania w ciekawy sposób.
Odgrywać role, zmieniać ton głosu, przekazywać emocje bohaterów książki głosem. To bardzo dobrze wpływa na ciekawość dziecka i jego rozkochanie w książkach.
Kiedy dziecko ma już swoją ulubioną postać, z łatwością przyjdzie nam wybór kolejnej książeczki. A dziecko będzie wciągnięte w losy bohatera i samo będzie prosić o kolejną książkę.
Poza tym już raz doceniony autor, z pewnością spodoba się kolejny raz. Choć oczywiście nie ma takiej gwarancji, ale to również będzie cennym doświadczeniem i pretekstem do rozmowy o literaturze.
Świadoma i zaangażowana postawa rodziców w zachęcaniu dziecka do czytania jest najlepszym drogowskazem do wychowania samodzielnego czytelnika.
Wyrzućmy do lamusa argumenty, że dzieci powinny czytać „bo czytanie jest ważne”, bądź że „każdy wykształcony człowiek powinien czytać”. Ukazywanie dziecku od najmłodszych lat, że czytanie to przyjemność, zdaniem Anny Marii Czernow, badaczki literatury dla dzieci i młodzieży i prezeski polskiej sekcji IBBY przyniesie oczekiwane efekty.
Wszystkim rodzicom, którzy pragną dowiedzieć się jak i co czytać mądrze dzieciom warto polecić kompendium wielu praktycznych wskazówek zawartych w książce pt. „Wychowanie przez czytanie” autorstwa Ireny Koźmińskiej, założycielki i prezeski Fundacji „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom” Elżbiety Olszewskiej, dyrektor programowej Fundacji.